Witam
Czołem!
Mam prośbę
ponieważ mam blokadę na fb, nic nie mogę komentowa
ć
umieścił byś mój tekst z LV
w grupie Polscy Narowocy
wkleje go tutaj
ok?
OK, spoko, napiszę, że robię to na Twoją prośbę. Tzw. sekcja społeczna zaczęła już hejtować infiltrację ruchu przez wolnościowców :)
ok napisz też
, że tekst jest bez korekty i obróbki
wklejam:
Sojusz Narodowców z Wolnościowcami? Czy jest w ogóle możliwy? Wydawać by się mogło, że są to dwa bieguny które nigdy nie mogą się spotkać. Stawiam jednak tezę, że jest nieco inaczej. Od dawien- dawna trwają wielkie spory między kapitalistami, a socjalistami, między opcją wolnościową i opcją społeczną. My narodowcy potrafimy być jednak ponad tym, dlaczego? Dlatego, że na pierwszym miejscu stawiamy dobro narodu! Ale cóż to znaczy dobro narodu? Czy o znaczy, że mamy rozdawać pieniądze i tworzyć miejsca pracy(nawet niepotrzebne), czy to znaczy, że musimy utrzymać obecny system emerytalny? Nie! Troszczyć się o dobro narodu, to zapewnić narodowi samodzielność i prawdziwy dobrobyt, nie zaś dobrobyt krótkotrwały i pozorny. Przede wszystkim nie jesteśmy doktrynerami, znaczy to tyle, że możemy odrzucić przestarzałe rozwiązania i zastąpić je nowymi, znaczy to tyle, że możemy czerpać to co jest dobre i przydatne a odrzucać to co jest szkodliwe. Oczywiście, że socjalizm jest systemem szkodliwy, nie mam co do tego wątpliwości, ale podobnie szkodliwy jest międzynarodowy kapitalizm. Wolność gospodarcza dla Polaków? Jak najbardziej! Niższe podatki – tak! Zmniejszenie liczby urzędów – tak! Ale to wszystko nie po to by „zrobić dobrze” zagranicy, ale po to by naród Polski żył w kraju wolnym, w państwie które przychyla skrawek nieba swoim obywatelom. Ja jako narodowiec nigdy nie mogę się zgodzić na egoizm względem narodu, na zarabianie na nierządzie, czy krzywdzie innych, na wyeliminowanie całkowicie własności państwowej. Dlatego anarcho-kapitalizmowi, wolności z całkowitym pominięciem państwa i narodu, wolności dla samej wolności, bez podłoża chrześcijańskiego, mówię zdecydowanie -nie. Jest możliwy sojusz Narodowców z Wolnościowcami, ale pod warunkiem, że owa wolność , nie wzięła pod pantofel konserwatyzmu, pod warunkiem, że owy konserwatyzm w ogóle istnieje. Na szczęście jest wiele grup i osób, które kierują się w swoim życiu i postrzeganiu rzeczywistości rozsądkiem, nie zaś ślepo doktryną, czy książkami i teoriami które nie sprawdzą się w praktyce. Uważam, że przyczyną obecnej wrogości wobec wolnościowców jest Janusz Korwin Mikke i jego ślepi wyznawcy, z którymi miałem nie-przyjemność rozmawiać. Ludzie odrzucający państwo, naród, wielbiący wolnośc dla samej tylko wolności, chcący dorabiać się na nierządzie i rzeczach niegodnych- z całkowitym pominięciem chrześcijaństwa. Dlatego bardzo się cieszę, że powstają liczne grupy, które chcą pracować z narodowcami, a które pozostają poza wpływem Janusza Korwina Mikke i jego topniejących zwolenników.
To jest całość? Dać jakiś komentarz o tym dlaczego to prosiłeś wkleić?
tak, ponieważ mam bana na fb
tekst jest b. krótki - to całość
ale rozumiem, że chcesz po prostu żeby oni znali treść tekstu którego pojawienie się komentują, tak? To jest z tego "Liberum Veto"?
tak
ok, to czekam:]
Wkleiłem. Co do meritum to myślę że to jest słuszny i niezbędny kierunek. Trzeba będzie jakoś tonować niechętne nastroje w naszych szeregach. Bez sojuszników i poszerzania "bazy" wiele nie zwojujemy.
dokładnie, poza tym zależy nam na osłabieniu frakcji korwinowskiej.
A rozsądni ludzie są nam potrzebni
byle by tylko kierowali się w życiu czymś więcej niż kapitał
Widziałem się z obecnym prezesem UPR kilka dni temu w Warszawie i widać że oni mają jasny plan wykorzenienia korwinizmu, są dość pragmatyczni i otwarci na przywództwo zaproponowane przez narodowców. Czego więcej chcieć?
dokładnie, zresztą Barek po pierwsze nie jest doktrynerem
po drugie jest otwarty na środowiska narodowe
dalej Kolega ma obawy odnośnie FP RN?:d
No teraz już nie - mamy na koncie mały, ale imponujący prestiżowy sukces! Odczekaliśmy kwartał i ludziom wyostrzyły się apetyty na RN :) Tak bardziej serio: ja mam często obawy na wyrost i całe szczęście, że większość z nich się nigdy nie spełnia. Ostrożność w naszej pracy jest niezbędna i równie istotna co... skłonność do ryzyka. Jedno nie wyklucza drugiego!
dzisiaj spędziłem kilka godzin nad podbijaniem lajków, spamowaniem na priv etc.
ja jestem człowiekiem wysokiego ryzyka, czasem to nie popłaca. Ale najczęściej tak.
A widziałeś co dałem ok. północy na profil MN o Trzebińskim? Fanie byłoby teraz właśnie iść z profilem MN w takim kierunku bardziej tożsamościowym.
owszem.
Przemek, niepotrzebnie się obrażasz. To co się stało to jest upublicznienie na profilu naszego wyzwania z tworzeniem struktur. Chłopaki z MW z Krakowa właśnie mi potwierdzili, że założyli profil "Ruch Narodowy Kraków". Wystarczyłoby wyznaczyć jedną osobę do założenia po cichu tych profili i problemu by nie było, zamiast puszczać to na żywioł.
ja się nie obrażam, nie chce mi się tracić czasu na pierdoły bo do tego nie przywykłem
Irytuje mnie takie asekuracyjne zachowanie na każdym kroku
zamiast wziąć się do działania, podzielić się obowiązkami, np. zakładaniem profili to panikujecie
jak panienki na wydaniu - za przeproszeniem
:)
Każdego coś irytuje i pewnie będzie takich spraw coraz więcej :)
Kyrie, ale nie możemy spędzać czasu nad pieprzeniem czy odpalać ten profil czy nie
szybka stregia, plan i działanie
mówiłem, że profil główny wypali
dla mnie to było oczywiste, że trzeba z tym ruszać
poświęcajmy czas na dyskusje nad podziałem erenowym
a nie nad tym czy odalać profil
i tak porażką było to, że ogłosiliśmy ruch (jego powstanie) 11 listopada
a w lutym(prawie) rusza profil..
http://onr.home.pl/rn/index.php
zapraszam do rejestracji
jak idą ostateczne prace nad deklaracją?
Dość sprawnie. Siedzieliśmy nad nią trochę z Robertem wprowadzając po kolei ustalone poprawki, później wysłałem ją do poprawek językowych do kolegi po polonistyce. Myślę, że jutro-pojutrze będę mógł wysłać propozycję wersji ostatecznej do akceptacji.
Przemek, przesyłam pełną listę ustaleń z naszej sobotniej narady ws. PR. Wczoraj ruszyliśmy już z pracą nad stroną www. Będę też wciągał nowych ludzi do pracy w Biurze Prasowym. Jeśli miałbyś jakiekolwiek pytania to pisz. Podkreślam, że to jest tylko zapis postanowień, a nie protokół z dyskusji, bo całość trwała prawie 5 godzin i nie sposób by wszystkich wątków streścić. Pozdrawiam, kb PS Z Robertem i Arturem skończyliśmy już w zasadzie prace nad deklaracją ideową, Robert powinien ją już wysłać do członków Rady Decyzyjnej abyśmy mogli zredagowany tekst zaakceptować.
Przemek, ktoś z ONR mi mówił, że ta sprawa rozwiązania ONR w Brzegu była jakoś przez Wyborczą zafałszowana. Czy możesz mi powiedzieć, czy było tak jak w tym tekście czy jakoś inaczej? http://wyborcza.pl/1,76842,7138128,Pierwszy_nielegalny_ONR.html Jeśli tam są jakieś przekłamania to chcę to sobie zapamiętać, żeby mieć materiał do polemiki z przeciwnikami. Pozdrawiam, kb
Według informacji które posiadam od jednego z założycieli ONR Brzeg (obecnie nie utrzymujemy kontatku). Placówka w Brzegu została rozwiązana z przyczyn naturalnych, ponieważ jeden z 3 wymaganych członków się wypisał
konkretnie - Tomasz Wachowski
pozostało dwóch i nikt tego nie uzupełnił dopisując się
więc ONR Brzeg formalnie przestał istnieć
może warto zadzwonić do odpowiedniej instytucji
z konkretnym pytaniem
o powody
Fajnie byłoby na 100% jakoś zweryfikować to jeszcze by mieć pewność że ten fragment jest kłamstwem: "Prokuratura Okręgowa w Opolu złożyła wówczas do sądu wniosek o rozwiązanie stowarzyszenia, powołując się na artykuły 13 i 58 Konstytucji RP. (...) Sąd po krótkiej naradzie zdecydował się wczoraj przychylić do wniosku prokuratury i stowarzyszenie rozwiązał."
rozwiazania stowarzyszenia
Myślę, że w Waszym interesie jest to ustalić, bo temat będzie wracał.
być może nie jest. To sprytna konstrukcja. Wniosek może i został złożony z powołaniem się na ww. artykuły
natomiast samo rozwiązanie nastąpiło z przyczyn innych
i ja taką wersję znam
innej nie ma
natomiast warto było by to po prostu mieć na piśmie.
Rozumiem. Zgadzam się. A to już widziałeś? http://cia.media.pl/list_kolektywu_redakcyjnego_cia_do_wladz_uniwersytetu_warszawskiego Niezła się robi zadyma. Mam informacje że na chłopaków z NZS nie tylko lewacy cisną o odwołanie, ale także PIS. Ale proszę, zachowaj to dla siebie, nie pisz na profilu, bo tylko im zaszkodzilibyśmy ujawniając to, a nadstawiają dla nas karku.
ok
są jakieś szanse, że lewactwo storpeduje spotkanie?
Moim zdaniem tak, szczególnie że wystartowali z rzeczywiście dość jednostronną formułą. Natomiast organizatorzy są dość pewni siebie i uważają, że zmodyfikują jakoś formułę i rektorat im na to pozwoli. W środę ma być sprawa powtórnie rozpatrywana, więc pewnie do piątku będziemy wiedzieć.
szkoda by było, bo by mieli sukces. Chociaż z drugiej strony wkurw społeczny na nich byłby jeszcze większy.
To prawda. Swoją drogą niezły dzisiaj napisałeś tekścik. Nie jestem entuzjastą takiej retoryki, ale potrafię docenić :)
to znaczy który? o śmietniku ?
No tak. Trochę mi się skojarzyło z tym jak Adam Małecki w Łodzi mówił o karaluchach.
dziękuje. Ja akurat jestem zwolennikiem takiej retoryki :)
jak widać trafia do ludzi;]
Czasem trzeba. Byle nie przeholować. Żebyśmy coś zwojowali to nie możemy dać sobie przylepić metki nagrzanych pieniaczy. Chcę w najbliższym czasie coś więcej napisać dla nas na temat tego z czym właściwie wychodzimy do ludzi. Jakiś taki materiał wewnętrzny.
Kolega przesadza. Ja po prostu piszę prawdę. Opisuje świat tak jak go postrzegam;)
przedewszystkim to wbrew ustaleniom zjazdu, należy powoływać jednostki terenowe. Nie mam co do tego wątpliwości.
Może przyjedziesz do Warszawy i obgadamy takie rzeczy. Albo zwołamy tę Radę Decyzyjną? Co do struktur to przecież nikt nie mówił żeby ich w ogóle nie robić. Ja byłem jedynie przeciwnikiem rozdawania czegoś na kształt "pełnomocnictw wojewódzkich". Uważam że bezpieczniejsze jest powołanie nawet kilkudziesięciu kół podlegających bezpośrednio Radzie Decyzyjnej.
nie ogarniemy tego. Ja mam w kraju zaufanych ludzi. Proponuje podzielić się województwami wg. siły terenowej i zacząć to budować. Tylko trzeba mieć dobrych, ideowych, oddanych działaczy w terenie. Ja już takowych wydelegowałem.
teraz lecę spać. Pozdrawiam
Pozdrawiam również!
Napisz mi dokładnie jak się nazywa Wasze spotkanie ("ogólnopolski zjazd ONR"?) i ewentualnie jaki ma charakter ("zjazd wyborczy?") oraz gdzie się odbywa to wrzucę jakieś króciutkie informacje o tym w czasie dnia na facebooka!
Nadzwyczajny zjazd Zarzadu i Koordynatorow ONR. O miejscu nie pisz, lub napisz, ze gdxies w Polsce
OK
Tematyka różna, natomiast wszystko się okaże. Najpewniej abdykuje.
;]
Witam, Krzysztof piszę do Ciebie, bo wiem, że rozmawiałeś wczoraj z Alkiem. Sprawa jest dość poważna i w ONR zawrzało po wczorajszym wyjściu przed szereg dwóch działaczy MW. Spór jest na linii dziewczęcej, natomiast spór i cały ferment zaczął się od powołania całej tej KDN przez co ego niektórych dziewczyn wyraźnie wzrosło. Spory były,są i będą. Natomiast nawet jeżeli A. Szarejko ma coś za uszami to istnieje droga hierarchii do rozwiązania problemu. Niedopuszczalnym jest sytuacja która miała miejsce wczoraj, czyli atak przez Cudną i Dizla(Łukasz Tomasz) na działazckę ONR, z rozkazem opuszczenia zgromadzenia, z tekstami "jesteś niemile widziana w ruchu narodowym!" załatwienie tej sytuacji przy zgromadzonych, publicznie jest KARYGODNE! Nie mówiąc o agresynwym zachowaniu ww. Podobnie jak napuszczanie ANów i mieszanie ich w całą sytuację. To, że daje komuś tam dupy nie znaczy, że ma to wykorzystywać w taki sposób. Wnioskujemy o ukaranie Cudnej i Dizla jako członków MW i wydalenie ich z organizacji, inaczej kość niezgodny może przeszkodzić w realizacji wielu projektów. Musimy eliminować tego typu rzeczy Piszę do Ciebie, gdyż liczę, że porozmawiasz o Tym z Robertem jako osoba bezstronna.
Słyszałem, że u Was wywołało to jakieś echo w kontekście MW i uważam, że jest to jakieś straszne nieporozumienie, nawet wczoraj wieczorem próbowałem się do Ciebie dodzwonić, ale nie odbierałeś. Ja nie byłem na tym Marszu i gdyby nie to, że próbowałem się z Wami skontaktować, żeby przygotować komunikat na temat wyborów w ONR i w MW to pewnie bym się o sprawie do dziś nie dowiedział. Jak tylko dostałem sygnał, że coś się wydarzyło dzwoniłem do nowowybranego prezesa mazowieckiej MW wypytać o co chodzi i on też nie wiedział nic poza tym, że było jakieś spięcie między kimś z AN a jakąś dziewczyną z ONR. Dopiero jeszcze później usłyszałem, że podobno tuż przed tym jak tę dziewczynę usunięto z Marszu rozmawiała z nią Cudna (podobno mają jakieś swoje zatargi, w których się nie orientuję i mnie one nie interesują). Z mojego rozeznania, które zrobiłem wczoraj wieczór pobieżnie wynika, że sprawa NIE MA związku z MW, wbrew temu jak ktoś to Tobie czy Alkowi przedstawił. Cudna nie jest w MW, a Łukasz Tomasz też chyba nie jest, przynajmniej mi nic o tym nie wiadomo. Obie te osoby są - z mojej perspektywy - w środowisku narodowym zupełnie nowe, tzn. działając tu od 8 lat widuję ich dopiero w ostatnich miesiącach. Postaraj się więc proszę, aby ta sprawa nie przełożyła się na nasze relacje bo obawiam się, że jak tak dalej pójdzie to nam się ten Ruch Narodowy rozlezie zanim cokolwiek poważnego zbudujemy. Co do wnioskowania o kary to jeśli jest tak, jak przypuszczam, czyli, że żadne z nich nie jest członkiem ani nawet kandydatem do MW, to nie ma tu o co wnioskować, można ich co najwyżej towarzysko odsuwać. Zresztą ja też już nie jestem członkiem MW. Pozdrawiam, Krzysiek
Joanna Cudna jest członkiem MW potwierdziło mi to kilka osób z Warszawy. Robert niepotrzebnie namaszczał taką świeżą osobę na jedną z liderek tzw. KDN. Tak to się później kończy. Jeżeli Cudna nie była by w MW, to nie było by sprawy. Ale jest jak piszę wyżej. Zdaje sobie sprawę, że w MW nie jesteś, jednak swoje do powiedzenia masz w dalszym ciągu. Sprawdza się stare przysłowie, gdzie diabeł nie może tam babę pośle. Z naszej strony nie ma zgody na promocje KDN po tym zajściu. Pozdrawiam.
Kilka uwag: 1) Nie wiem co się dokładnie stało na manifestacji, więc nie chcę się do tego na razie odnosić. Do tego momentu nie rozmawiałem osobiście z nikim kto przy tym był i dostaję różnie brzmiące relacje, więc nim nie zbadam sprawy to zawieszam ocenę. Może jutro na spotkaniu sztabu o tym pogadamy. Jeśli Ty masz jakiś szczegółowy opis zajścia to będę wdzięczny za przesłanie. Dla mnie te konflikty to jest jakiś kosmos i raczej wolę unikać zagłębiania się w takie rzeczy, póki nie jest to absolutnie konieczne. 2) Co do Cudnej napisałem Ci zgodnie ze swoim stanem wiedzy. Jeśli ustalę, że ktoś mnie wprowadził w błąd to dam Ci znać. Nie napisałbym Ci, że nie jest w MW, gdybym wiedział, że jest inaczej. 3) Sformułowanie, że "Robert namaszczał ją na liderkę KDN" jest całkowicie sprzeczne z rzeczywistym stanem rzeczy. KDN został zawiązany bez żadnych konsultacji z Robertem, spontanicznie, w wyniku samowolnej inspiracji ze strony Jurka Byczyńskiego, gościa który działał w krakowskiej MW, ale od iluś lat mieszka za granicą (najpierw w Szwecji, teraz w UK). Przyjechał na Święta do Warszawy i sam zainicjował stworzenie grupy na fb, a później sprawy potoczyły się same w najgorszym możliwym kierunku (awantura, podział, wzajemne pretensje, uruchomienie dwóch różnych szyldów). Myślę, że Twoja żona Ania może potwierdzić, że tak to mniej więcej wyglądało, bo chyba do pewnego momentu była świadkiem rozwoju tej inicjatywy. Jeśli chodzi przywództwo w KDN to dziewczyny tam zrobiły swój własny autonomiczny samorząd i tyle. Nie pytają nas o zgodę na swoją działalność, chcą robić swoje. Jeśli chodzi o promocję KDN to temat ani mnie ziębi, ani grzeje. Byłem przez nie kilka razy proszony o reklamowanie ich profilu na RN i na swoim Mikroblogu i z powodu nierozstrzygniętego konfliktu wstrzymałem się z tym do wyjaśnienia sprawy. Jak więc widzisz naprawdę staram się do tego trzymać dystans. Pozdrawiam, Krzysiek
w sprawie pojawiło się jeszcze drugie dno
które badam
mianowicie Annie Szarejko(o którą rozbiła się sprawa) zarzuca się, że "sprzedała" kogoś z legii(byłego chłopaka) na policji. Jeżeli okaże się to prawdą, to oczywiście zostanie ona wydalona z ONR. Czekam na jakiś papier i potwierdzenie.
Też słyszałem takie plotki. To podobno główna przyczyna dla której ludzie z AN (związani z Legią) nie chcieli jej na Marszu. Rozmowa jej z Cudną była podobno wobec tego faktu dużo mniej istotna.
no tylko cudna to jest istotka o małym rozumku i miesza swoją prywatę w inne rzczy
Niezależnie od wyniku mojego śledztwa
chce by wobec tzw. cudnej wyciagnieto konsekwencje
ponieważ jej zachowanie było skandaliczne, a nie powoływała sięna legię i inne rzczyy
tylko na czystą prywatę. Chyba zgodzi się Kolega, że tego typu osoby i zachowania nie podtrzymują więzi międzyorganizacyjnej
Dziś rozmawialiśmy o tej sprawie trochę szerzej na Sztabie RN. Okazuje się, że poza mną, Jarkiem Romaniukiem i Witkiem Tumanowiczem nikt o tej sprawie nie słyszał (Roberta nie było). Nie ma więc, co jej na siłę wpisywać w kontekst RN i współpracy MW-ONR. Zarówno Witek Tumanowicz (jako były prezes okręgu mazowieckiego) jak i Marcin Białasek (wiceprezes MW) potwierdzili to do czego byłem przekonany, czyli że J. Cudna nie jest w MW. Jeśli ktoś Cię informował, że ona "jest w MW" to być może wyciągnął ten wniosek z tego, że utrzymuje ona kontakty towarzyskie z częścią młodszych ludzi z MW i bywała na spotkaniach. Jakie dokładnie było jej zachowanie ciągle nie wiem, bo na dzisiejszym sztabie RN spośród tych co byli na marszu nikt nie był bezpośrednio świadkiem tego zajścia. Rozmawiałem też z 2-3 osobami z MW i również nie widziały akcji, a tylko o niej słyszały. Jeśli wiesz kto to widział to daj mi znać, sam chętnie z taką osobą pogadam, żeby mieć pełny ogląd sprawy. Pozdrawiam, kb
Info o tym, że cudak nie jest w MW puściłem już dalej, faktycznie jest to informacja istotna.
Ładne zdjęcia z Karkowa! Super że jednak się udało. I w Krakowie i w Bydgoszczy. Ja z Robertem jutro idziemy na sparing z Wildsteinem i Pereirą do Gazety Polskiej :) Pozdrawiam, kb
dzięki. Nagranie jest dostępne na internecie.
Wildstein na pewno będzie walił po ONRze :)
Nasze uwagi dot. deklaracji zostały przesłane.
OK, rzucę okiem!
Osoby z ONR do sztabu podkarpackiego podane przez Witka: Adam Żwiruk - pochodzi z Tarnobrzega, mieszka w Stalowej Woli Dawid Ogonowski - pochodzi i mieszka w Stalowej Woli Paweł Reczek - pochodzi z Tarnobrzega, mieszka w Rzeszowie
Przypominam Ci o skonsultowaniu z podkarpacką brygadą ONR konieczności (lub jej braku) udziału w podkarpackim sztabie RN tego młodego kolegi ze Stalowej Woli. Jest to ostatni "ruchomy" punkt, który nas powstrzymuje przed zatwierdzeniem składu sztabu, co powinniśmy zrobić moim zdaniem w poniedziałek lub wtorek, żeby nie wstrzymywać rozpoczęcia ich prac, które planują na koniec przyszłego tygodnia.
Hej, witek za niego reczy, wiec zaufal bym mu w tej kwestii
Nie chodzi o brak zaufania, tu nie mam wątpliwości. Chodzi raczej o to czy to dla niego nie za szybko na taką naszą "politykę". To jest wątpliwość którą trzeba rozstrzygnąć.
Rozmawiałem o tym z witkiem i on mówi że rekomenduje tego chłopaka mimo jego młodego wieku i o to mi chodzi jeżeli mówię o zaufaniu bo intuicji witko czasami faktycznie nadają się do tego typu pracy ja nie mogę nic powiedzieć o chłopaku bo go nie znam dlatego bazując na opinie witka dałbym mu szanse
no dobra, to sprawa rozstrzygnięta.
Co to za incydent na imprezie?
hm?
Znam to tylko z opowieści bo sam robiłem po kongresie w domu prasówkę, a na imprezę dojechałem dopiero przed północą. Puścili podobno "Ostatniego Drakkara" i głośno sobie śpiewali w grupie ok. 10 osób. Na to zebrała się duża ekipa z klimatów NR i im wyłączyła muzykę skandując coś w stylu "Christus Rex". Taka napinka, do niczego nie doszło.
a, to slyszałem
Widziałeś fotę jaką Ci wkleiłem na profil publiczny? https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10151653726888415&set=o.186685264807577&type=1
dzieki
http://www.prawy.pl/felieton/3252-przemyslaw-holocher-nie-ma-nas-w-kartotekach-agentow-sb-i-wsi
tu jest moje przemowienie podlinkuj proszę na stronie rn
dzieki
ok, wrzucę w dogodnym momencie.
Twój znajomy (na facebooku) z dość dziwnym awatarem zostawia komentarze na profilu oficjalnym RN - może warto mu zasugerować by zrezygnował z takiej symboliki? https://www.facebook.com/skrajnie.prawicowy.1 Pozdrawiam, kb
Nie wie kto to wywale. Go ze znanomych
Masz tu dostep?
https://www.facebook.com/groups/214727345242654/532465213468864/?notif_t=group_activity
"Marcin Hop Członek Rady Decyzyjnej Ruchu Narodowego - Krzysztof Bosak ciepło o banderowcach nazywając ich 'narodowcami" - 51:40: http://www.youtube.com/watch?v=1NqNaLL9I5E "
warto sie odenieść. Pozdro
Opinia Bartka Jóźwiaka: "po przeglądzie 4 numeru Magna Polonia jestem mocno zawiedziony. Trzy wywiady w których zadaje się pytanie o wolnościowców i trzy razy czołowi działacze ONR gadają tylko o JKM. Dramat. nawet nie wiedzą, że mają sojusznika z tej branży. UPR dla nich nie istnieje. Czego tu oczekiwać w tej sytuacji od szeregowych członków czy wyborców." Warto wziąć pod uwagę w następnym numerze...
Adres mailowy czy domowy?
Domowy!
ok już podałem