Cześć
jak po Marszu?:)
nie bałaś się?
no co ty:) bylam pod wielkim wrazeniem
adrenalina 100 % super
poradzilismy sobie z tymi prowokacjami
to mnie cieszy
Marian Kowalski
bohater wieczoru:D
no niezle ogarnial ludzi
w ogole super sie spisala straz marszu z przodu na prawde chlopaki odwaznie wyszli przed tlum
ale co, jest kontrast pomiędzy prawdą a medialnym przekazem
co?
straszny :) przyznaje ze mam swiadomosc manipulacji medialnej - znam z doswiadczenia na wlasnym przykladzie
człowiek dopiero otwiera o czy jakt o zobaczy
ale nie wiedzialam ze to dla nich tak kloptliwe... nie zdawalam sobie sprawy ze az tak sie boja
ja od lat przechodziłem nachodzenie w domu
i nękanie
ale to co robią teraz
to już jest gruba przesada
ale najlepsze będzie to
jak niektórzy wszech-wiedzący znajomi będą z Ciebie robić wariatke
i wmawiać, że to co widziałaś nie miało miejsca
bo oni oglądali tv/czytali gazety:)))
daj spokoj
moi znajomi albo mnie wysluchaja albo nie chca sluchac wiec raczej wiedza ze nie ma co sie ze mna klocic i nikt sie nei stara
a rodzina... coz nigdy mnie nie akceptowala wiec z tym juz jestem pogodzona
:)
najważniejsze to wiedzieć swoje
i nie płynąć z prądem
hehe jasne :)
ciesze sie ze bylam na prawde niesamowite doswiadczenie i wspanialych ludzi poznalam
ja też się ciesze, wiem że nie masz poglądów narodowych, ale to nie ważne,
ważne ze bylas i widzialas
i swoje wiesz;)
i dla mnei osobiscie najfajniejsze bylo to ze jak bieglam z tym aparatem w zadyme i przeciskalam sie przez tlum to nikt nie krzyczal za mna jakis obelg tylko wrecz przeciwnie dopingowali i robili przejscie
no i widisz ze nie zjadamy ludzi
i zydow
:PDD
hahhaha