Uwaga! udostępniamy pierwszy wpis z mojego profilu facebookowego!
możesz się nie wpierdalać w cudze życie? i pisać takie rzeczy na profilu publicznym?
a to nie jest prawda?
po za tym cześć.
a chuj to kogoś interesuje? myślisz czasem?
czy masz z tym kłopoty?
skąd wiesz, że nia mamy już stwierdzenia nieważności?
a nawet jeśli, to nie jest Twoja sprawa, tylko mój prywatny grzech.
i sam wiem jak sobie z tmy radzić.
a na pewno nie jest to informacja która powinna być podawana publicznie.
nie prawda, nie ma czegośtakiego jak prywatny grzech
jest to także cudzy grzech
ponieważ gorszycie innych
i nie życzę sobie takiego tonu
ni interesuje mnie czego sobie życzysz. Jak masz problemy z emocjonalnością to nie moja wina. Nie będziesz mnie pouczała, bo mam kontakt z wieloma księżmi którzy są mi autorytetami, ty nie jesteś.
a jak już napisałem, gówno możesz wiedzieć, czy mamy stwierdzenie nieważności czy nie i to nie Twoja sprawa.
Chyba jednak czujesz się winny, skoro tłumaczysz sie dziewczynie, u której wraz ze swoją współmałżonką cywilną stwierdziliście problemy z emocjonalnością.
no, akurat nie ja to swierdziłem i nie tłumacze się z niczego, po prostu piszę ci żebyś sobie zachowała swoje przemyślenia w swoim małym rozumku.
Winę to tłumacze przed Bogiem, lub osobami które są dla mnie autorytetami
napisz jeszcze do wyborczej o tym:)
i najpier sobie belke ze swojego oka wyciągnij.
tyle ode mnie i pomyśl na następny raz nim coś robisz.
Nie pouczaj mnie, bo teżmoim autorytetem na pewno nie jesteś.
Uważam tylko, że ONR sie stacza przez was, ale zachowam to w moim małym rozumku.
Dobrej nocy życzę.
jak wprowadzisz kiedyś cokolwiek do Ruchu Narodowego i przyczyisz się do rozwoju jakiejkolwiek inicjatywy to będziesz mogła mi coś zarzucać, teraz to jest co najmniej zabawne. tyle z mojej strony.
cześć.