Marian Kowalski, Ignacy Krawczenko, Krzysztof Bosak, Artur Zawisza, Przemyslaw Holocher
Ignacy Krawczenko7 czerwca 2013 o 10:55 UTC+02

Występujemy w krawatach czy jak na rewolucjonistów przystało tylko w koszulach i marynarkach?

Ignacy Krawczenko7 czerwca 2013 o 10:55 UTC+02

:)

Artur Zawisza7 czerwca 2013 o 11:32 UTC+02

koszule i marynarki, czyli smart casual, elegancja i lekkość w jednym

Krzysztof Bosak7 czerwca 2013 o 11:46 UTC+02

Ja jestem zdecydowanie zwolennikiem krawatów w przypadku liderów, którzy wygłaszają główne przemówienia. Musi to wyglądać poważnie i porządnie. To zupełnie naturalnie że na taką okazję występuje się pod krawatem.

Ignacy Krawczenko7 czerwca 2013 o 11:47 UTC+02

ja osobiście lubię bez, ale mam podobną intuicję co KB

Artur Zawisza7 czerwca 2013 o 11:49 UTC+02

każde zdanie w tej sprawie jest na swój sposób uzasadnione - ale jedno jest pewne: WSZYSCY W lub WSZYSCY BEZ; decydujta!

Krzysztof Bosak7 czerwca 2013 o 11:51 UTC+02

Jeszcze jedna uwaga: ubrać się elegancko i z klasą bez krawata (podkreślając strój innymi elementami i jakością marynarki, koszuli) jest dziesięć razy trudniej niż z krawatem. Także wiec ze względów czysto praktycznych.

Artur Zawisza7 czerwca 2013 o 11:53 UTC+02

ja jestem starym krawaciarzem, tu z kolei miałem intuicję "odmładzającą" (czyli BEZ), ale zdecydujcie i ustalcie JEDNĄ linię z Przemkiem, Marianem i chyba Witkiem

Przemyslaw Holocher7 czerwca 2013 o 16:21 UTC+02

krawat jak najbardziej tak